paź 11 2002

Mandarynki,Pomarańczki


Komentarze: 2

..::

Jejku, jak mnie wkurza, jak w mandarynkach są pestki. Albo w pomarańczkach. Zabieram się tu do takiego, mmm, dojrzałego, jędrnego owocu. Delikatnie, żeby nie podrażnić miąższu, ściągam skórkę. Oblizuję kropelki soku, sprawdzam językiem jego twardość, żeby po chwili wbić w niego ząbki. Wysysam z każdego kawałeczka soczek, czuję go na języku, jak rozpływa mi się w buzi, mniam, mniam, taki pyszny. I nagle co?! Pestka!!! I nici z całej przyjemności. Jak mnie to wkurza.  

::..

bonnie : :
ciemna strona zła
16 października 2002, 18:10
i to miala byc notka pod ktora mialo byc 20 komentarzy buhaha jestes smieszna i zalosna kto cie spłodził?
14 października 2002, 14:55
Z poczatku pomyslalem sobie auc!!! zwlaszcza przy tych zabkach... ale ogolnie masz racje :). Pozdrowienia

Dodaj komentarz