paź 11 2002

..:: Do Pana Ważniaka ::..


Komentarze: 5

...:: ::...

Oczywiście mogłabym napisać, że Ważniak to ktośtam cośtam, a Jego blog jest taki i siaki. Mogłabym go zbluzgać, jak swego czasu ciemną stronę, co spotkało się z ogólną dezaprobatą. Mogłabym posmęcić, że czemu, bo ja się tak staram. Tak się jednak składa, że Jego komentarz nic a nic mnie nie zasmucił, raczej słabo zdenerwował, jeśli miał, to zupełnie nie uraził, może tylko troszkę rozbawił. Ta notka jest specjalnie dla Ważniaka. Otóż nie piszę tego bloga pod publikę, nie interesuje mnie tańsza, a może i droższa sensacja. Nie interesują nie także opinie osób, które przeczytały jeden wpis i próbują cwaniaczyć. Moim nie skromnym zdaniem dla większości blogowiczów liczą się tylko opinie ludzi, którzy są z Nimi od dłuższego czasu. Mało to odkrywcze, ale jakie prawdziwe. Na palcach jednej ręki mogę policzyć blogi które czytam, za to czytam je zawsze i z niekłamaną przyjemnością. I roszczę sobie uzasadnione prawo do zostawiania u Nich komentarzy. Z brakiem szacunku, Bonnie

...:: ::...

bonnie : :
ciemna strona zła
16 października 2002, 18:08
a idz sie powies cepko
ważniak
11 października 2002, 14:20
Specjalnie dla mnie? Dziękuję uniżenie...
A.
11 października 2002, 13:51
rczej kim by był wazniak bez świata? biedak nie miał by komu "śmiecic" - jak on to kiedyś napisał :p
11 października 2002, 12:36
pięknie powiedziane!! :))) ale czym byłby świat bez ważniaka? jak samochód bez lewarka ha.ha.
2leweręce
11 października 2002, 11:46
amen

Dodaj komentarz